Wietnam, co musisz wiedzieć przed wyjazdem? 15 kluczowych wskazówek

Wietnam, praktyczne porady na start

Wietnam, egzotyczny kraj o bogatej i fascynującej kulturze jest jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków w Azji Południowo-wschodniej.
Długie piaszczyste plaże, wielkie metropolie, urokliwe wioski na wodzie, górskie krajobrazy, kraj oferuje turyście sporo.
Wietnam nie jest wyłącznie odległy geograficznie, lecz również kulturowo.
Wiele rzeczy może zaskakiwać, sporo sytuacji może okazać się nie do końca jasne i zrozumiałe dla kogoś z zewnątrz, dlatego, aby Twoja podróż w ten odległy zakątek świata była wyjątkowa i niezapomniana, warto posiadać pewną wiedzę.
Dziś dowiesz się, co każdy turysta musi wiedzieć przed rozpoczęciem swojej wielkiej wietnamskiej przygody.

(A jeśli zastanawiasz się jak zorganizować podróż do Wietnamu samamu, na własną rękę, bez biura podróży, koniecznie przeczytaj „Wietnam na własną rękę, jak zorganizować?”).

Wietnam, co musisz wiedzieć?

1. Wietnam, gdzie zacząć podróż?

Północ kraju jest zdecydowanie piękniejsza niż południe, dlatego moją radą (oczywiście w sytuacji, w której planujesz zwiedzić cały kraj) będzie rozpoczęcie swojej przygody np. od Ho Chi Minh.

• Północ Wietnamu jest piękna i słynie ze swoich naturalnych, cudownych krajobrazów. Góry, pola ryżowe (w tym słynne tarasy ryżowe Sapa). To właśnie na północy, można odbyć niesamowitą przygodę, robiąc trasę motorem przez tzw. Ha giang loop (malownicza trasa zahaczająca o granicę z Chinami). Tu zobaczysz piękne Ninh Binh, czy Zatokę Ha Long . Tutaj zwiedzisz stolicę Wietnamu Hanoi, która jest obowiązkowym punktem podczas zwiedzania Wietnamu.

• Centralna część Wietnamu będzie idealna dla tych, którzy pragną rozkoszować się kąpielami morskimi, oraz wypoczywać na plaży. W tej części kraju warto odwiedzić miejscowość Hoi An i Da Nang. W Hoi An zatracisz się w malowniczych uliczkach starego miasta, kupisz tanio piękne pamiątki oraz ubrania, zjesz pyszne lokalne jedzenie, poplażujesz i odpoczniesz.

• Południowa część Wietnamu jest bardzo rozwinięta. To właśnie tu jest jedno z najbardziej żywych i dynamicznych miast w kraju, czyli Ho Chi Minh City (dawny Saigon), centrum biznesowe Wietnamu.Tutaj zrobisz zakupy, skosztujesz ulicznego jedzenia, zwiedzić pobliskie Tunele Cu Chi (ważne historyczne miejsce z czasów wojny w Wietnamie). Z Saigonu wybierzesz się na wycieczkę po delcie Mekongu, którą również bardzo polecam. W tej części Wietnamu znajdują się także urocze wyspy, takie jak Phu Quoc, które są idealnym miejscem na relaks na plaży.

Każda część Wietnamu jest inna i warta odwiedzenia, jednak jeśli chodzi o piękne widoki, naturalne skarby kraju, zdecydowanie północ rządzi.

2. Wietnam, kontrasty

Kraj nie jest „dziki”, „ubogi” i „zacofany” jakby to niektórym mogło się wydawać. Wietnam jest bardzo szybko rozwijającym się krajem. Podróżując przez Wietnam od południa na północ, widok naprawdę rozwiniętych i rozbudowanych miast niesamowicie nas zaskoczył. Sam Saigon to już spora metropolia z wielkimi centrami handlowymi, luksusowymi butikami oraz rozwiniętą bazą noclegową. Wietnam zdecydowanie zmienia się, rozwija i warto wiedzieć, że nawet w najmniejszych miejscowościach, zjesz, zrobisz zakupy i przenocujesz w porządnym miejscu.

3. Czy w Wietnamie dogadasz się w języku angielskim?

Pomimo iż Wietnam prężnie się rozwija, niestety nie świadczy to o tym, że łatwo będzie się tu porozumieć w języku angielskim. Będąc w kraju, warto uzbroić się w cierpliwość i jakiegoś dobrego internetowego tłumacza, bo jest ciężko i na palcach jednej ręki, jestem w stanie wymienić osoby, z którymi udało się dogadać po angielsku.

4. Czy Wietnam jest tani?

Wietnam jest wciąż tani, dla kogoś z europejską pensją może to być bardzo ciekawy kierunek wakacyjny, bo za niewielkie pieniądze można zwiedzić, zjeść, kupić i doświadczyć sporo. Przykładowo: za cały pobyt w bardzo przyjemnym przybytku w Hoi An, w którym mieszkaliśmy 10 dni, w tym pranie, śniadania, napoje z baru, skuter + porządne kaski, zapłaciliśmy 260 euro.
Miska pysznego Pho z najlepszej restauracji z zupą w Saigonie to koszt 79 000 dongów (około 3 dolary).
Wielka bagietka Banh mi z najlepszej knajpy w Saigonie, którą najesz się po kurek, to koszt 69 000 dongów.

(Jeśli marzysz o podróży do Wietnamu i wciąż się wahasz, koniecznie zobacz wpis „Wietnam dlaczego warto odwiedzić właśnie teraz?”).

5. Wietnamskie potrawy z psa!

Przed przylotem do Wietnamu, warto również wiedzieć, że w kraju je się wszystko. Tak jak powiedział nam przewodnik, „tu jemy wszystko co się rusza, w tym psie mięso„. Oczywiście to nie jest tak, że w każdej restauracji są w karcie dania z psa, my osobiście się z tym nie spotkaliśmy, a spędziliśmy tu miesiąc.
Psie mięso jest zdecydowanie popularniejsze na północy kraju i tam najczęściej znajdziesz tego typu potrawy.

6. Najlepsza pora na przylot do Wietnamu?

Jeśli możesz, planuj swoją podróż poza okresem wakacyjnym w kraju. Wietnamczycy podróżują, zabierają swoje pociechy w popularne miejsca turystyczne i w niektórych atrakcjach można spotkać naprawdę ogromne tłumy. Wakacje są w różnych miejscach w zależności od części kraju, jednak to  czerwiec, lipiec i sierpień są miesiącami, w których najprawdopodobniej, w popularnych miejscach będzie najwięcej osób.

7. Pory deszczowe w Wietnamie, które miesiące wybrać?

Wietnam posiada pory deszczowe, jednak z uwagi na to, że kraj jest ogromny, pogoda może się różnić w poszczególnych obszarach. Będąc na południu kraju, może być przykładowo upalnie i słonecznie, podczas gdy północ będzie chłodna i deszczowa, lub odwrotnie.

• Północny Wietnam (Hanoi, Sapa): Pora sucha: Listopad – Kwiecień, Pora deszczowa: Maj – Październik. Najlepszy okres do odwiedzenia: Listopad – Kwiecień.

• Centralny Wietnam (Hue, Da Nang, Hoi An): Pora sucha: Styczeń – Sierpień. Pora deszczowa: Wrzesień – Grudzień. Najlepszy okres do odwiedzenia: Styczeń – Sierpień, szczególnie w okolicach Hue, Da Nang i Hoi An. Pora deszczowa może być intensywna, ale również ciepła.

• Południowy Wietnam (Ho Chi Minh City, Mekong Delta, Phu Quoc): Pora sucha: Listopad – Kwiecień. Pora deszczowa: Maj – Październik. Najlepszy okres do odwiedzenia: Listopad – Kwiecień, kiedy jest pora sucha i jest to dobry czas na zwiedzanie południowej części kraju. Warto również uwzględnić, że Phu Quoc jest atrakcyjnym miejscem na wakacje nad morzem w okresie od listopada do kwietnia.

8. Wiza do Wietnamu

Przed przyjazdem do Wietnamu należy ubiegać się o wizę. Oczywiście cały proces ubiegania się o wizę do Wietnamu, będzie różnił się w zależności od rodzaju wizy oraz od tego, z jakiego kraju pochodzisz. Ja powiem, jak wyglądał nasz proces, czyli dla obywateli Unii Europejskiej. My nasz wniosek, złożyliśmy, jeszcze będąc na Bali. O wizę ubiegaliśmy się online na stronie wiza do wietnamu.

Koszt wizy, na czas pisania tego wpisu, to 25 dolarów za osobę.
Wystarczy jedynie załączyć zdjęcie na białym tle, skan paszportu, podać dane osobowe, podać lotnisko przylotu i punkt wylotu.
Wiza obowiązuje na okres 30 dni (wiza turystyczna). Czas oczekiwania na decyzję do 7 dni.

9. Co musisz spróbować w Wietnamie? Najlepsze wietnamskie dania

Wietnamska kuchnia różni się od polskiej, zdecydowanie. Często nawet nie mieliśmy pojęcia, co wkładamy do ust, bo niektóre dania są naprawdę obce, niespotykane, posiadające nieznane tekstury i kolory. Jak to mówiłam za każdym razem, należy zacisnąć zęby, nie zadawać zbędnych pytań i wcinać;)
Są jednak dania, których skosztowanie uważam poniekąd za obowiązek. Są to zdecydowanie nasze ulubione potrawy, których w sumie było dość sporo, patrząc na to z perspektywy czasu.

Będąc w Wietnamie, musisz zjeść Pho. Wyrazisty, głęboki wywar, który przeważnie podaje się z mięsem, makaronem ryżowym i dodatkami, pycha. Kolejnym potrawami, które podbiły nasze żołądki, były, banh mi (wietnamska bagietka z dodatkami), Bun cha (aromatyczne kotleciki, bulion, warzywa oraz makaron ryżowy), Bánh xèo (naleśniki ryżowe, podawane z warzywami, sosem oraz mięskiem). Będąc w Hoi An, warto również spróbować typowego dla tego regionu, dania White Rose, “biała róża”, typowa przekąska, delikatne pierożki gotowane na parze z krewetkami bądź mięsem, cudo.

10. Prowizje bankowe, wypłata gotówki w Wietnamie

Miej na uwadze, że banki w Wietnamie mogą pobierać prowizje od wykonanych transakcji. Prowizje mogą być różne w zależności od banku oraz od rodzaju posiadanej przez Ciebie karty. Bywa tak, że na bankomacie zobaczysz jasną informację, że zostanie pobrana prowizja, jednak nie będzie podanej dokładnej kwoty. W takich sytuacjach warto poszukać innego bankomatu, bo są takie, które tej prowizji pobierać nie będą.

11. Ha Long Bay, największe rozczarowanie

Jednym z najpopularniejszych atrakcji w całym Wietnamie jest Ha Long Bay, dokładniej rejs po malowniczej zatoce na północy kraju. Przyznam, że czekaliśmy z wypiekami na twarzy na tę przygodę i byliśmy niesamowicie podekscytowani. Wiele filmów, oraz wiele blogów sugeruje turyście, aby wykupić nocleg na wycieczkowcu i zostać na wodzie co najmniej dwa dni. Jest to dla mnie zupełnie niezrozumiałe.

Była to chyba atrakcja, która zawiodła nas najbardziej i to, co zobaczyliśmy, nijak ma się do tych wszystkich insta foteczek. Oczywiście w dużej mierze, widok będzie zależał od pogody, powiedzmy to szczerze. My do Ha Long wybraliśmy się w dość pochmurny dzień i myślę, że to również przyczyniło się do naszych odczuć i całego odbioru doświadczenia. Niemniej jednak, tłum turystów, mnóstwo statków i duszący smród spalin, tłum na plaży, ścisk w jaskiniach, to czekało nas na miejscu. Intuicja podpowiedziała nam, aby wykupić kilkugodzinną wyprawę i całe szczęście, bo nie wyobrażam sobie zostać tu na noc.

12. Internet i karta sim w Wietnamie

Przylatując do Wietnamu, naturalnie warto zaopatrzyć się w lokalną kartę sim. My polecamy sieć komórkową Viettel, jest to jedna z droższych sieci, jednak ma ona zasięg w 95% miejsc w kraju. Dane komórkowe są tu tanie, my zapłaciliśmy 8 dolarów za kartę z internetem i to wystarczyło nam na cały miesięczny pobyt w Wietnamie.

13. Hotele w Wietnamie, zdjęcia kontra rzeczywistość

Myślę, że ten punkt nie będzie jakiś zaskakujący, jednak warto mieć to na uwadze. Bukując swoje noclegi na booking, pamiętaj, że fotka nie zawsze będzie odzwierciedlała to co zastaniesz na miejscu. Nam zdarzyło się mnóstwo takich sytuacji, do tego stopnia, że przemieszczając się w inne części kraju, przed zarezerwowaniem noclegu, prosiliśmy o możliwość zobaczenia pokoju przed uiszczeniem zapłaty. Mamy do tego prawo, nie musimy kupować kota w worku i jeśli masz złe przeczucia, bądź nie jesteś do końca pewny miejsca, zobacz pokój przed zakupem.

14. Gdzie nocować w Wietnamie? Unikaj imprezowych dzielnic

Będąc w temacie hoteli, zaznaczę również niezwykle istotną rzecz, czyli sprawdzanie okolicy, w której będziesz nocować. My na szybko, wybraliśmy hotel na początek naszej wietnamskiej przygody w mieście Ho Chi Minh, zupełnie nie sprawdzając dzielnicy i na miejscu okazało się, że hotel mieści się w samym sercu imprezowej dzielnicy Bau Vien. Oczywiście nie dało się zmrużyć oka i w środku nocy, z plecakami przemierzaliśmy ulice Sajgonu, szukając hotelu w spokojniejszej części miasta.

15. Autobusy w Wietnamie

W Wietnamie bardzo łatwo przemieszczać się z jednego miasta do drugiego autobusami. My właśnie z tego środku transportu korzystaliśmy najczęściej (oprócz Hoi An, tam wynajmowaliśmy skuter).  Korzystaliśmy z agencji SAPA EXPRESS, która oferowała transport bardzo wygodnymi autobusami. Przejazd z Hanoi do Ha Long kosztował nas 300 000 dongów. Kierowca zawsze odbierał nas z hotelu i dowoził zawsze bezpiecznie w miejsce docelowe. W niektórych autobusach dostawaliśmy nawet wodę:) Jeśli trasa jest dość długa, czeka Cię również przystanek, zawsze będą to turystyczne miejsca, w których będziesz mieć możliwość zakupu pamiątek, przekąsek, czy skorzystania z toalety. W Wietnamie są również popularne autobusy nocne i może to być również świetna opcja, jeśli chcesz nieco zaoszczędzić na noclegu.

(Jak tanio podróżować i na czym zaoszczędzić w podróży przeczytasz na blogu „tanie podróżowanie„).

Wietnam, czy warto?

Wietnam był niesamowitą przygodą. Bywało niekomfortowo, pot lał się strumieniami, niekiedy nie wiedzieliśmy, co dostaniemy, zamawiając jakieś danie z karty, często towarzyszył nam nieustający hałas, naruszanie „personal space”:P, jednak dziś, siedzimy i oglądamy te wszystkie materiały z Wietnamu i aż łezka w oku się kręci. To był wyjątkowy czas, który wspominamy z uśmiechem na twarzy, bo było to zupełnie nowe doświadczenie. Nasz pierwszy tak “odjechany” kraj azjatycki, tak inny… kraj komunistyczny.
Polecam, warto odwiedzić ten zakątek Świata choć raz w życiu.