Z Europy do USA. 17 rzeczy, które nas zdziwiły najbardziej… USA ciekawostki

Podróż do USA – jakie różnice i ciekawostki można zauważyć na co dzień?

USA ciekawostki, które zaskoczyły nas w Stanach Zjednoczonych najbardziej…

Dzisiaj zabieramy Cię w podróż po Europie i Stanach Zjednoczonych, aby pokazać różnice pomiędzy tymi dwoma światami. Czy wiesz, że mimo że oba miejsca wydają się dość podobne, to różnice pomiędzy nimi czasami potrafią być całkiem spore?

Podróż, na którą czekałem bardzo długo, bo od czasu, kiedy miałem kilka lat. W USA mam kuzynkę, która zawsze mówiła, żebyśmy ją kiedyś odwiedzili. Zawsze albo nie było pieniędzy, albo czasu.
W końcu udało się pojechać…

Dzisiaj o tym, co nas najbardziej zdziwiło w USA i w czym Ameryka różni się od Europy.
Wspomnimy o różnicach, które można spotkać na co dzień, podróżując przez Stany Zjednoczone, ale też o na przykład amerykańskiej służbie zdrowia, o której dowiedzieliśmy się zupełnie innych rzeczy, niż to, co się o niej mówi w Europie. Zapraszam!

Stany Zjednoczone a Europa – różnice i ciekawostki

Amerykanie zdają się kierować nieco innymi wartościami, tak chyba można powiedzieć, niż Europejczycy. Myślę, że nie dlatego, że mocno się od nas różnią, ale po prostu mają inne warunki, które powodują inne zachowania. Wiele z nich poruszę w dzisiejszym filmie.

Samochody w USA

Pierwszą rzeczą, która rzuciła nam się w oczy i to praktycznie zaraz po przylocie i po wyjściu z lotniska, na zewnątrz, aby czekać na nasz transport, były amerykańskie samochody.
Są dużo większe, mają większe silniki, co dosłownie słychać na ulicach, bo kiedy przejeżdża koło ciebie taki pickup, to aż czuć i słychać moc tego silnika.

Powodem, dlaczego Amerykanie mają duże samochody, jest zapewne to, że w USA mają dużo mniej podatków w cenie paliwa, przez co jest ono sporo tańsze. Za zatankowanie do pełna Volkswagena Jetty zapłaciliśmy tam 44 dolary. Za moją Hondę Civic w Holandii płaciliśmy w tym czasie 90 euro. Dodam tylko, że Honda ma 45 litrów bak, a Jetta 55 litrów.

Na ulicach amerykańskich miast, można jednak spotkać też sporo aut elektrycznych, głównie mówię tutaj o Tesli. Zatem widocznie cena paliwa to nie jedyny czynnik wpływający na wybór samochodu przez amerykanów.

Aby mieć całość obrazu cen paliwa i samochodów w USA, trzeba chyba też wspomnieć, że amerykanie często mają do przebycia większe odległości niż my w Europie. Na przykładzie Florydy, mogę powiedzieć, że sam ten stan jest wielkości Anglii i Walii razem wziętych.

Najzabawniejsze było dla mnie to, że kiedy w Holandii pytam kogoś, gdzie leży jakieś przykładowe miasto, to mówią mi, że to daleko, jakieś 1,5 godziny jazdy samochodem.
Kiedy podobne pytanie zadałem na Florydzie, usłyszałem w odpowiedzi, że to blisko, jakieś 1,5 godziny jazdy samochodem. 😀

Więc jak widać, wyobrażenie o odległościach w Ameryce jest zupełnie inne niż na przykład w tak małym kraju, jak Holandia.

Toalety publiczne w Stanach Zjednoczonych

W USA praktycznie nie spotkaliśmy publicznych toalet. Jednak za to w każdym sklepie takim jak Walmart, Target, Whole Foods, czy innych różnych mniejszych sklepach, jest toaleta, z której można skorzystać za darmo. 

Moim zdaniem to wypada na plus dla USA, bo chociaż wiadomo, gdzie szukać toalety jak jest potrzeba.
W Europie często krążyliśmy i w końcu wchodziliśmy do jakiejś kawiarni coś zamówić, żeby móc skorzystać z toalety, bo i tak żadnej publicznej nie mogliśmy znaleźć, a nawet jak się uda jakąś znaleźć, to jest ona przeważnie płatna…

Restauracje w USA

W restauracjach w USA do posiłku zawsze dostaniesz darmową wodę do picia. Jednak nie spodziewaj się butelkowanej wody gazowanej, tak jak to wygląda u nas, kiedy zamówisz wodę w restauracji.
Tam jednak jest ona zawsze za darmo.

Z tego, co słyszeliśmy, to często można też liczyć na dolewkę, jeśli zamówi się jakiś napój. Sami tego nie testowaliśmy, bo tak dużo napojów gazowanych staramy się nie pić. W Europie takie dolewki mamy tylko w niektórych sieciach fast food.

Wiek, w którym można spożywać alkohol w USA

Pamiętaj, że w USA, aby zamówić alkohol, trzeba mieć ukończone 21 lat i ponoć naprawdę tego tam pilnują.

Co ciekawe, nawet w Walmart, na kasie samoobsługowej, kiedy kupowaliśmy piwo, musiałem pokazać dowód, czy prawo jazdy, a przecież na 18-latka chyba nie wyglądam 😀

Rzeczy jednorazowego użytku w Stanach Zjednoczonych

W USA robiąc zakupy w sklepach, dostaniesz papierową lub foliową torbę gratis. U nas nawet już za te malutkie jednorazówki często trzeba zapłacić.
To jednak powoli też zaczyna się zmieniać za oceanem, bo słyszałem, że w Nowym Jorku i New Jersey, już też nie ma darmowych plastikowych siatek.

Amerykanie też zauważalnie więcej korzystają z jednorazowych kubków, sztućców czy talerzy. W sklepach na półkach widać ogromny wybór tego typu produktów.

Dla tych osób, które mogą być zainteresowane tym jakie atrakcje Nowy Jork oferuje, zapraszamy na wpis z najciekawszymi miejscami, które mieliśmy okazję w Nowym Jorku odwiedzić.

Angielski amerykański a brytyjski…

W USA używa się głównie języka angielskiego, chociaż hiszpański staje się coraz bardziej popularny, ze względu na dużą migrację ludzi z Ameryki Południowej.
Jednak to angielski jest wciąż głównym językiem w USA. Przyjeżdżając tam z Europy, należy pamiętać, że niektóre rzeczy w języku angielskim brytyjskim, będą nazywały się inaczej niż w języku angielskim amerykańskim.

Jeśli użyjesz brytyjskiego wyrazu, to nie martw się, każdy zrozumie, co masz na myśli. Jednak warto mieć na uwadze, szukając toalety, żeby rozglądać się za “restroom”, a nie “toilet”.

Takich różnic jest więcej, na przykład trzeba pamiętać, że zapisując datę w USA, najpierw wpisuje się miesiąc, później dzień, a na końcu rok.

Obsługa w restauracjach i barach w USA

W Stanach Zjednoczonych kelner będzie podchodził do stolika częściej, pytał, czy wszystko jest ok, jak nam smakuje i tak dalej. Ogólnie często obsługa wygląda na bardziej starającą się niż ta w Europie. Spowodowane jest to zapewne tym, że kelnerzy w USA sporą część zarobków mają z napiwków, a w Europie mają zagwarantowaną przynajmniej pensję minimalną, a napiwki są tylko dodatkiem.

W Holandii na przykład wielokrotnie wychodząc zjeść na mieście, z ludźmi z pracy, zauważyłem, że nigdy nie zostawiają napiwku. Kiedyś zapytałem, czy w Holandii po prostu nie zostawia się nic kelnerowi? Usłyszałem w odpowiedzi, że przecież kelner czy kelnerka zarabia bardzo dobrze, a często nawet lepiej, niż ludzie, którzy przychodzą do takiej restauracji, więc dlaczego mieliby zostawiać im napiwki.

Nie wiem, jak to dokładnie działa w USA, ale słyszałem, że nie zarabiają często nawet pensji minimalnej, a w niektórych przypadkach nie zarabiają nic, a całość ich zarobków pochodzi z napiwków właśnie.

Jak udało mi się znaleźć w Internecie, w niektórych Stanach, płaca minimalna dla kelnerów może być nawet o połowę niższa, niż płaca minimalna dla innych pracowników, ze względu właśnie na napiwki.

Napiwki w USA – jak to działa?

W USA pamiętaj, żeby zostawić napiwek w restauracji lub barze. Zazwyczaj zostawia się od 15% do 20% wysokości rachunku. Nie zostawienie napiwku jest źle widziane i mało kulturalne.

W wielu miejscach napiwek jest już doliczony do rachunku, dlatego, jeśli nie chcesz zostawiać napiwku podwójnie, to zobacz czy nie ma doliczonych 20% za service, jak to na przykład miało miejsce w Miami Beach.

Płacąc kartą, napiwek można zostawić, wpisując kwotę w specjalne miejsce na przyniesionym przez kelnera rachunku. Jak to dokładniej wygląda, znajdziesz w kolejnym punkcie.

Płatność kartą w restauracji w USA

Nie zdziw się, jeśli kelner zabierze Twoją kartę kredytową i zniknie z nią gdzieś na zapleczu restauracji, aby wrócić z nią i rachunkiem po kilku minutach.

W Stanach Zjednoczonych to normalny proceder. Kelner przynosi rachunek i zostawia go na stole. Jeśli płacisz kartą, to kelner przychodzi, zabiera kartę z rachunkiem i znika na zapleczu. Wraca po chwili z wydrukiem do podpisania. Jest tam też rubryka na napiwek. Płacąc rachunek na przykład 30 dolarów i zostawiając 5 dolarów napiwku, wpisujesz 5 dolarów pod kwotą i wpisujesz kwotę końcową, lub tylko kwotę końcową 35 dolarów.
Kelner nie zabiera już karty kredytowej ponownie na zaplecze, a 5 dolarów zostaje z niej pobrane jako osobne obciążenie na karcie.

Jak to wygląda, można zobaczyć w wielu naszych vlogach z USA. Tutaj cała playlista naszych filmów ze Stanów Zjednoczonych:

Transport publiczny w Ameryce

Nie licz na to, że wszędzie dostaniesz się autobusem, tramwajem czy metrem. Są miasta, na przykład takie jak Nowy Jork, gdzie wydaje mi się, że samochód byłby tylko dodatkowym obciążeniem, bo ciężko jest znaleźć miejsca parkingowe itp. Tam wszędzie szybko można dojechać metrem czy autobusem.

Jednak na przykład Floryda ma bardzo słabo rozwiniętą komunikację publiczną, żeby nie powiedzieć, że prawie ona nie istnieje.

Poruszając się po Florydzie od West Palm Beach do Miami, mogliśmy na szczęście skorzystać z pociągu, ale aby dostać się z Royal Palm Beach do West Palm Beach, jedyną opcją był Uber.

Dla osób zainteresowanych, jakie Floryda atrakcje oferuje, zapraszamy na ten wpis. Opowiadamy tam o największych atrakcjach Florydy, które mieliśmy okazję odwiedzić.

W USA nie rozmawiaj o zarobkach lub kosztach

Amerykanie nie rozmawiają z obcymi osobami lub nawet ze znajomymi, o swoich zarobkach.

Kilka razy słyszałem, jak ktoś z Ameryki, pracując w Europie, był niesamowicie zaskoczony, jak usłyszał w pracy pytanie, ile płaci za wynajem mieszkania.

Służba zdrowia w USA

Wiele się u nas słyszy, jak to amerykanie, bez ubezpieczenia nie mają na leczenie się w szpitalu. Ja przynajmniej takich historii się sporo nasłuchałem w Holandii, gdzie ludzie zachwalali swój system zdrowia, który tam jest przymusowy.

Jak się dowiedziałem na miejscu, to faktycznie ubezpieczenie zdrowotne nie jest obowiązkowe w Stanach. Zatem jeśli sobie temat olejesz, to w razie choroby możesz mieć problemy z zapłaceniem rachunku za leczenie.

Jednak w USA często zarabia się dość dobrze i ludzi stać na takie ubezpieczenie zdrowotne, a tych, których nie stać, mogą otrzymać pomoc od państwa. Także z tego, co się dowiedziałem, takie ubezpieczenie zdrowotne zawsze można mieć i wcale nie trzeba zostać bez szans na leczenie.

Problemem jest ponoć, kiedy bezdomni chorują, bo oni rzadko starają się o takie ubezpieczenie. Jak się jednak dowiedziałem, szpital nie ma możliwości odmówienia pomocy, nawet jeśli ktoś nie ma ubezpieczenia. Jak w takie sytuacji wygląda leczenie? Tego nie wiem…

Z tego, co udało mi się dowiedzieć, Amerykanie płacą najczęściej pomiędzy 200 a 400 dolarów miesięcznie, za swoje ubezpieczenie zdrowotne. To jednak może znacznie się różnić, bo dużo będzie zależało od tego, ile pracodawca dopłaca im do składki, lub czy w ogóle coś dopłaca, no i oczywiście co takie ubezpieczenie obejmuje.

Jak już się takie ubezpieczenie posiada, to z tego, co się dowiedziałem, służba zdrowia działa bardzo sprawnie. Na badania takie jak rezonans, nie ma praktycznie kolejek i czeka się kilka dni. Wiele ubezpieczeń pozwala na pójście do lekarza specjalisty bezpośrednio, jednak są nieco tańsze ubezpieczenia, które wymagają najpierw wizyty u lekarza rodzinnego w celu uzyskania skierowania.

W Ameryce wszystko jest duże

W Ameryce, jak to już kiedyś słyszałem w filmie z Kargulem i Pawlakiem, wszystko jest największe. Coś w tym jest, bo nie tylko ulice, samochody czy budynki są często większe niż te spotykane w Europie, ale też produkty w sklepach są często w większych opakowaniach niż ich odpowiedniki w na starym kontynencie.

Napój, jaki dostałem w Burger Kingu w Nowym Jorku to chyba największy kubek, jaki w fast foodzie kiedykolwiek widziałem. To było wręcz małe wiaderko, a nie kubek 😀

Ze względu na duże amerykańskie samochody, na parkingach pod sklepami miejsca dla samochodów są bardzo duże. Jeśli masz zwykły osobowy samochód, to na parkingu będziesz mieć wokół naprawdę sporo miejsca.
Muszę przyznać, że dużo łatwiej się tam parkuje, niż na przykład na ciasnych parkingach w malutkiej Holandii.

W amerykańskich sklepach, jajka znajdziesz w lodówce

Jeśli wybierzesz się na zakupy w USA i będziesz szukać jajek, to znajdziesz je w lodówkach, a nie na zwykłych sklepowych półkach, jak to ma miejsce w Europie.

Tablice rejestracyjne tylko z tyłu samochodu

Co nas zaskoczyło jeszcze na Florydzie, to to, że nie ma obowiązku zakładania tablic rejestracyjnych z przodu auta. Wystarczy je mieć tylko z tyłu samochodu.

To jednak różni się w zależności od stanu, bo w Nowym Jorku już wszystkie samochody miały tablice rejestracyjne i z przodu i z tyłu.

Gniazdka elektryczne w USA i bardzo praktyczna przejściówka…

To raczej nie jest jakaś zaskakująca informacja, że w USA mają inne gniazdka elektryczne i inne napięcie.

Tutaj mogę tylko polecić bardzo fajną przejściówkę do prądu, która ma dodatkowo kilka wyjść USB. Jedna zastąpiła nam całą masę przejściówek, bo bezpośrednio do niej podłączaliśmy 2 telefony i ładowaliśmy kamerkę, a kiedy była potrzeba, można było podłączyć dodatkowo ładowarkę od laptopa.

Więc, zamiast zabierać pełno przejściówek, zabierz jedną, która zastąpi je wszystkie.
Tutaj znajdziesz link, do tej przejściówki do prądu: https://amzn.to/3GOc6I3

(jest to link afiliacyjny, czyli Ty płacisz dokładnie tyle samo, ile produkt kosztuje w sklepie, a my otrzymujemy małe wynagrodzenie za polecenie Amazon.pl – „Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za naszym pośrednictwem.”)

Pralki w Ameryce

Nawet pralki w USA nas zaskoczyły, a konkretnie ich rozmiar. Tą, którą tutaj pokazujemy u mojej kuzynki, była największą pralką, jaką na własne oczy widziałem, a dowiedziałem się, że to jeszcze jest mała, bo jej córka ma sporo większą.

Z tego, co się dowiedziałem, amerykańskie pralki pobierają zimną i ciepłą wodę z zewnątrz, a w Europie spotkałem się tylko z pralkami pobierającymi zimną wodę, która następnie jest podgrzewana już w pralce.

Znasz jakieś różnice pomiędzy USA a Europą, o których nie wspomnieliśmy? Daj nam koniecznie znać w komentarzu.

Jeśli interesują Cię ciekawostki na temat Florydy, to zapraszamy na nasz wpis Floryda ciekawostki, gdzie znajdziesz pewnie wiele fajnych informacji, typowo o Florydzie.

Na dzisiaj to już tyle o Stanach Zjednoczonych, do zobaczenia w innych wpisach na naszym blogu podróżniczym!
Dla osób lubiących bardziej format wideo, mamy też film o różnicach pomiędzy USA a Europą. Znajdziesz go tutaj: